Katedra w Rouen - analiza

Od lutego do połowy kwietnia 1892, a potem w latach 1893 / 84 Monet namalował cykl składający się z trzydziestu płócien, poświęcony gotyckiej katedrze Notre-Dame w Rouen. Światło i kolor były myślą przewodnią tego cyklu. W każdym obrazie Monet narzuca odmienne nasycenie światła, a w konsekwencji określoną gamę barw. Zazwyczaj oscyluje wokół kolorów intensywnych, czystych. Monet malował katedrę dziesiątki razy, za każdym razem przy innym oświetleniu, innej porze dnia i pogodzie. O świcie i o zmroku, w słońcu i we mgle, latem i zimą. Starał się odtworzyć atmosferę otaczającą ją, oświetlenie i stan przejrzystości powietrza. Pisał do przyjaciela .." codziennie dodaję i odkrywam coś, czego do tej pory nie zauważyłem..Jak trudno jest malować tą katedrę." Malował te płótna małymi plamkami, co przysparzało mu tyle trudności, że czasami wątpił w swój talent. Cykl Katedra w Rouen nie odzwierciedla tylko poszczególnych stanów pogody, lecz także ilustruje kilka punktów widzenia obiektu przez artystę. Cechą wspólną jest fragment zachodniej fasady, a i ona jest postrzegana z kilku punktów – nie tylko z placu, przy którym stoi katedra, lecz także z budynków stojących naprzeciw zachodniej elewacji zabytku.

W 2018 roku Galeria Narodowa w Londynie wystawiła pięć obrazów z tej serii, razem w jednej sali, na czas wystawy  pod tytułem 'Monet i Architektura', poświęconej wykorzystaniu architektury przez Claude'a Moneta jako środka do budowania i ożywiania jego sztuki. Było to rzadkie wydarzenie, ponieważ żadne muzeum nie posiada ani nie wystawia więcej niż trzy obrazy z tej serii w stałej kolekcji.

Obrazy:

Katedra w Rouen, 1893

Katedra w Rouen w południe, 1894

Katedra w Rouen o zachodzie słońca, 1894

Katedra w Rouen we mgle, 1894

Portal katedry w Rouen w słońcu, 1894